Kajman - Dotyk lyrics
rate me(Kajman)
Jestes piekna, nie dam sobie wmowic ze nie
Zostaw niesmak, wiem ze to najlepszy dzien
Skarbie przestan, powracac do tych starych chwil
Dotyk co zmieni twoje sny, teraz tylko ja i ty
"Monalizo", namaluje cie jak Vinci
Niech widza nas, nienawidza nas, wszystkie dziwki
Szybki seks nie wchodzi w rachube
Lubie miec cie tu, a potem przytulic cie czule
To jest motto moje, osobowosci "Magika"
Lubie non stop dotykac cie, niech gra muzyka
Ciagle widze jak slodko oddychasz, wypas
Dla mnie to jest jak kosmos, i wokol cisza
Niejeden dalby sie zabic, zeby przez chwile posmakowac takiej magii
To nasz przywilej, ze dzisiaj jestesmy sami
Ej dotknij mnie, rekami, ustami w usta
REF.
Dotyk
aaaaaaaa, aaaaaa, aaaa
Dotyk
aaaaaaaa, aaaaaa, aaaa
Dotyk
aaaaaaaa, aaaaaa, aaaa
Dotyk
aaaaaaaa, aaaaaa, aaaa
(blemia)
Dotyk, chwil dotyk
Gdy nie mam sil, ochoty
Patrzyc w tyl, na klopoty
Narkotyk, po ktorym zapominam
Przeklinam, kazdy przykry final
Klotni, jestesmy tylko ludzmi
Wtedy serce jak bryla, mocno dudni
Dotknij mnie, bym mogl sie rozluznic
bez roznic, milosc tylko w marzeniach
Dotknij mnie, dla ich urzeczywistnienia
Dotknij mnie, bym pamietal ten schemat
Dotknij, daj mi pocalunek slodki
Nawet zwrotki, nie oddadza namiastki
Uczuc tej jazdy, dotyk wszystko zalatwi
Z toba dzien kazdy, cieszy nie martwi
Dokladny, precyzyjny, dotyk prawdy
REF.
Dotyk
aaaaaaaa, aaaaaa, aaaa
Dotyk
aaaaaaaa, aaaaaa, aaaa
Dotyk
aaaaaaaa, aaaaaa, aaaa
Dotyk
aaaaaaaa, aaaaaa, aaaa