Kaganiec

Kaganiec - Won lyrics

rate me

Zamiast komercyjnej wolnosci

Jak mozesz to nazwac piekna muzyka

Gdy ladne teksty przepelniasz polityka

Wciaz na riffach napierdalasz

i jak zabawisz tym gosci

A moglbys zadowilic waszmosci

Usuwajac z tekstow odrobine zlosci

Z usmiechem na twarzy

spiewajcie o przyszlosci

Zamiast obrazac

polityczne osobistosci

Stop, kurwa, wypierdalac, WON !

Zalozcie nam kagance my nie odejdziemy stad

Nie nie nie nie nie

Nie bedziecie nigdy sami

Nie nie nie nie nie

Muzycznymi wyrzutkami

Gdybys robil jak ci mowia

Mialbys kasy worek

A tak stac cie tylko

Tylko na spiworek

Antos palkarz masochista

Dretwe solowki nam wciskal

Lepiej gesto niz rytmicznie

Tak bedzie sympatyczniej

Moze to zabrzmi marudnie

Wasze przejscia sa nierowne

Dorzuccie wiecej talerzy

Bo tomow stroic nie nalezy

Stop, kurwa, wypierdalac, WON !

Zalozcie nam kagance my nie odejdziemy stad

Nie nie nie nie nie

Nie bedziecie nigdy sami

Nie nie nie nie nie

Muzycznymi wyrzutkami

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found