K2

K2 - Dlugosc Dzwiekow Samotnosci lyrics

rate me

kiedy jetstem sam, kiedy zawodza bliscy

taki to stan w dupie czlowieku mam

tych wszystkich ich, idzcie w huj wszyscy

wy egoisci, ja tego dnia...

ja wam powiadam ma muzyka dzis ta, nawijka ida, slowa aikido

pokumajmy, pogadajmy, no i se dajmy spokoj

wyimaginowany sens

miniony dzien mina jak kazdy dzien, i jak kazdy dzien odmienny nie jest

sluchaj synu, hamuj temperament

dla hamow bede hamem - swiete amen

ja man, na membrane zarzuce jak duce to

szaleja fale flo, cziki bom

yo mada faka - to majk i flo, to bragga

yo szata fakap, to 2K i powaga... bom cziki cziki bom

i nie wpierdalaj sie jimi, to katarina huragan

nie stawaj na ognia lini ty mi

mow/sluchaj ty jimi mej magii slowa

to atomowa bomba, to wyladowanie mozgowia man

chwyt za gun, z tym wpadam, synu siadaj

wita tata, to psychopata co syna z gnata zajebie

to zamach, atak, na sound track wpada, z muza ma nadal...

posluchaj syn, jak to jest kiedy jest sie sam?

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found