Juras & Wigor

Juras & Wigor - Zabijamy cisze lyrics

rate me

[Juras, Wigor]

Slowa: Juras, Wigor

Po pierwsze nie dla slawy, po pierwsze po to,

by zamieniac zwykle slowa w szczere zloto.

Ten oto proces sprawia, ze jestem dumny.

Pomaga wyjac gwozdzie z mojej trumny!

Czlowiek rozumny moze w to nie uwierzyc:

walka muzyki z cisza bedzie sie szerzyc!

Jak dobre moce w walce z chaosem!

Rap mnie oswieca wiec i ja swiatlo niose.

Zabijam cisze, w krew weszla mi wprawa.

Chce mowic, o naszych codziennych sprawach.

O tym co mnie zastanawia, co bol ludziom sprawia,

o tym, co przyprawia o prawdziwy zawrot glowy.

Dziele sie tym z wami to moj motor napedowy.

Zabijajac cisze, zabijam stan kryzysowy,

wiec i ty rusz swoj animusz, wloz w to caly kunszt,

bo inaczej ani rusz...

Ref:

Z nami powtarza glosno kazdy kto tu przyszedl:

Zabijamy cisze! Zabijamy cisze!

Nasz projekt do ludzi z ta inicjatywa wyszedl.

Zabijamy cisze! Zabijamy cisze!

Jak kazdy z nas w tej walce uczestnicze.

Zabijamy cisze! Zabijamy cisze!

Jeszcze glosniej chcemy was uslyszec!

Zabijamy cisze! Zabijamy cisze!

Zabijam cisze- pisze rap, rap pisze.

Ubieram swiat w rap jak siebie w t-shirt.

Siedze na krzesle i kresle w zeszycie wersow

mnostwo, to lustro, odbicie, to nasze zycie.

Uwierzycie, kiedy uslyszycie ten efekt.

Na tej plycie rap jest naszym lekiem.

Mianowicie nasze zycie jest chore!

Wysmienicie zabijam cisze z Wigorem.

W pamieci, wywoluje stara klisze,

odtwarzam wspomnienia tu, gdzie domowe zacisze.

Zabijam cisze, tak jak zabijam pustke.

Nadrabiam mnostwem niezapomnianych chwil.

Ile to juz godzin spedzonych z kartka i dlugopisem.

Sam na sam z wlasnym umyslem.

Z niejednym zamyslem by uziemic ta martwa cisze,

jesli tylko znowu szczescie dopisze!

Ref:

Kolejne nagranie to kolejny powod.

Zabijamy cisze! Mamy na to niepodwazalny dowod.

Znowu ku pokrzepieniu, nie slyszalny jek zawodu.

Niech sie martwia ci co szukaja sobie wrogow.

W nas poklady energii, wielkie zloza zasobow.

Co i tak nie ma przelozenia na ilosc dochodow.

Na szczescie, nie to jest najwazniejsze by blyszczec.

Dzisiaj, jak i za mlodu nie przestalem glosno myslec!

Z beznadziejna cisza wielu chce walczyc,

lecz wiekszosc partaczy wraca bez tarczy,

bo nie wystarczy chciec trzeba to umiec.

Tego nie rozumiem po co sie pchasz jak nie umiesz?!

Dlugopis i kartka to nasz ekwipunek.

Dla dobrych ekip z calej polski szacunek!

A wszystkim idiotom wkladamy w morde knebel!

Kolejny level: Juras- Wigor- Prosto lebel!

Ref:

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found