Joanna Trzepiecinska i Malgorzata Kozuchowska

Joanna Trzepiecinska i Malgorzata Kozuchowska - Ziemia to plama lyrics

rate me

muzyka: Jerzy Satanowski

I

Ziemia - to plama

Na nieskonczonosci blekicie

Ciemna gwiazda w slonecznych gwiazd swicie

Grob odwieczny potomkow Adama

Onego czasu jedna z gwiazd wiecznego gmachu

Oblakala sie w drodze, jam ja zgonil lotem

Czulem w dloni jej serce bijace z przestrachu

Jak serce ptaka, ludzkim dotknietego grotem

I drzaca polozylem przed tronem Jehowy

A Bog rzekl do mnie swiato - tworzacymi slowy

"Krew ludzka skrzydla twoje rumieni"

Padlem twarza na boskie podnoze

Na proch gwiazd, na kobierce z promieni

"Boze, Boze, Boze!

Skrzydel pior otarlem o ziemie

Krwawa byla - widzialem! widzialem!

Za grzechy ojcow w grobach kladace sie plemie

Lud konal... gwiazdy gasly... za gwiazda lecialem

Lud skonal

Czas, bys go podniosl, Boze, lub gromem dokonal

A jesli twoja dlon ich nie ocali

Spraw, by krwi wiecej nizli lez wylali

Zmiluj sie nad nimi, Panie"

A Bog rzekl: "Wola moja sie stanie"

Ziemia to - plama

Na nieskonczonosci blekicie

A Bog ja zetrze palcem lub wleje w nia zycie

Jak w posag gliniany Adama

II

Ziemia - to palma

Na nieskonczonosci blekicie

Ciemna gwiazda w slonecznych gwiazd swicie

Grob odwieczny potomkow Adama

Boze zeslij na lud twoj wyniszczony bojem

Sen cichy, sen przespany z pocin jasnych zdrojem

Niechaj widmo rozpaczy we snie go nie dreczy

Rozwies nad nim kotare z rabka niebios teczy

Niech sie we lzach nie budzi przed dniem zmartwychwstania

A mnie lzy ogromne i meki niespania

Ziemia - to palma

Na nieskonczonosci blekicie

Ciemna gwiazda w slonecznych gwiazd swicie

Grob odwieczny potomkow Adama

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found