Jeden Osiem L - Dotykamy nieba lyrics
rate mew kazdym twoim ruchu jest seks, nie mam dosyc
podbijam do ciebie, bo mam wielkie plany
jestem Braveheart, tu nie ma miejsca dla przegranych
mam to we krwi, jakby mnie zakodowano
Twoje cialo rzadzi jak rodzina Soprano
jestes chora na seks, i wiem, ze to lubisz
obadam twoje cialo, lepiej niz doktor Lubicz
ide na calosc, jade po maksie
choc nie gramy w hokeja, ty lecisz po bandzie
lubisz te predkosc i masz dobry sposob
jestes szybsza niz Subaru na podtlenku azotu
to jest ostra gra, ty grasz w otwarte karty
to nie 1 kwietnia, na bok odstawiamy zarty
to jest wlasnie to, wiecej nam nie potrzeba
z kazdym nastepnym ruchem razem dotykamy nieba
[x2]
znowu dotykamy nieba
i nic wiecej nam nie trzeba
tyle slow, co daja sens
mozesz miec to jesli chcesz
posluchaj, niech ta noc bedzie dla nas
Ty i ja, mozemy trwac w tym do rana
mozemy tak, bo te chwile sa dla nas
nie zabraknie nam energii w kieliszkach szampana
nie zabraknie, to romans niczym z Titanica
Dla siebie jak tlen, wiec mamy czym oddychac
lecimy, nie myslac co bylo wczoraj
na zadume, refleksje jeszcze przyjdzie pora
jestesmy razem, czy moge zadac wiecej?
mamy siebie, wiemy co to szczescie
Odrzucamy dzisiaj wszystkie nasze zmartwienia
to sa nasze chwile, chwile nie do zapomnienia
to jest wlasnie to, wiecej nam nie potrzeba
z kazdym nastepnym ruchem, razem dotykamy nieba
[x2]
znowu dotykamy nieba
i nic wiecej nam nie trzeba
tyle slow, co daja sens
mozesz miec to jesli chcesz
Nie potrafie przestac myslec, gdy nie ma cie
nie potrafie dluzej czekac, dobrze o tym wiesz
to dla ciebie kilka slow, kiedy nie ma mnie
z toba dotknac nieba chce
[x2]
znowu dotykamy nieba
i nic wiecej nam nie trzeba
tyle slow, co daja sens
mozesz miec to jesli chcesz