Jauntix - Mistrzowie zycia lyrics

rate me

Mistrza milosci spotkalem w niebie, zapytal o stan w moim ciele.

Mowil o zdradzie i smial sie ze mnie, kiedy wyznalem, ze... mam Ciebie!

[Ciebie... Ciebie...!]

Mistrza w wspomnieniach spotkalem w wierszach, gdy liczyl dni nieskonczone.

Mowil o czasie i smial sie ze mnie, gdy ominalem moj... koniec!

[koniec... moj... koniec...]

Mistrzynie wladzy kochalem w sztuce - pomogla odnalezc prawde.

Mowila "Pan" i smiala sie ze mnie... Zakonczylem - upadkiem!

[upadkiem... upadkiem...]

Mistrza wolnosci spotkalem we snie, powiedzial o swoich przezyciach.

Mowil "wiezienie i smial sie ze mnie, gdy pokazalem mu... skrzydla!

[skrzydla... mu... skrzydla...]

Mistrza milczenia zabilem slowem, nie pytal o stan mego ducha.

Milczal o zbrodni i smial sie ze mnie, gdy zapragnalem oddychac...!

[oddychac... nie oddychac...]

Let's go!!!