Jar

Jar - Do ognia pani lyrics

rate me

A ktora wyszla, to godna

Ta pani to wyszla, to godna

To gospodyni nadobna

A my jej dary darujem

Z rozyczka wianek uwijem

Wieje wiatreczek od wschodu

A to ze wschodu letniego

Oj pusciez wy nam jednego

Syna Augusta naszego

A my mu dary darujem

Z leluji wianek uwijem

Przyjmij najmilszy ten to dar

Abys ty u nas zdrow bywal

Do ognia, pani, do ognia

A ktora wyszla, to godna

Ta pani to sama nie wyszla

Ani swych dzieci nie dala

To wiedzma byla to istna

To czarownica doisna

A my jej dary darujem

Z czego jej wianek uwijem

Z ciernia jej wianek uwijem

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found