Janusz Radek

Janusz Radek - Oblubieniec lyrics

rate me

na postrzepionych sztachet grzebyk

Serce trzepoce sie ze strachu

Na mysl, ze moglbym z toba nie byc

Refren:

Z zyciem tak bywa jak z choroba

Kostucha w lustrze zeby szczerzy

Zyc znaczy zycie dzielic z toba

A nie byc z toba - znaczy nie zyc

Sztachety zmierzch obmywa deszczem

Chce mowic - lecz cos gardlo spina

Ze pragne miec cie jeszcze wiecej

O smiech naszego mila syna

Ktos sie przyszlosci swojej leka

Zadrecza sie i w bolu grzebie

Dla mnie najwieksza jest udreka

Trwanie posrodku dni bez ciebie

Refren:

Z zyciem tak bywa jak z choroba

Kostucha w lustrze zeby szczerzy

Zyc znaczy zycie dzielic z toba

A nie byc z toba - znaczy nie zyc

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found