Jan Bo

Jan Bo - Milosci zar lyrics

rate me

Zawsze to przodu biec nie patrzac nigdy wstecz

Tak myslalem mylac sie az pewnego dnia

Stracilem moja milosc wiec teraz jestem sam

Teraz dobrze o tym wiem jak bez Ciebie zle

Butelka znowu pusta jak pogubil mi sie swiat

Taki bylem pewien ze to nie skonczy sie

Bo zamiast ja przy Tobie byc wolalem bawic sie

Na koniec swiata ja pojde tam

By znow odnalezc milosci zar

Na koniec swiata bo moze tam

Odnajde Ciebie znow

Tak to w zyciu dziwnie jest gdy nie uklada sie

Szukamy winy wszedzie tam gdzie nie ma nas o nie

Ale zawsze przyjdzie czas by opamietac sie

Bo milosc najwazniejsza jest nie mozna ranic jej

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found