Jacek Wojcicki - Przeklne Cie lyrics
rate meoj, nie latwa i co do tego
potrafila te rzecz zagmatwac
az do stopnia nieslychanego
A gdy wreszcie zmyslow pociskiem
na orbite mknalem rozkoszy
Pospieszyly usta jej bliskie
ostrzezenie takie wyglosic:
Przeklne Cie, jezeli mnie porzucisz
Przeklne Cie, gdy sie do innej zwrocisz
Przeklne Cie, jesli postapisz podle
dzis sie za Ciebie modle
jutro przeklne Cie.
Przeklne Cie i Twoje wiarolomstwo
Przeklne Cie i Twoje z nia potomstwo
Przeklne Cie i juz sie nie ochronisz
w Paryzu, w Bolonii
przeklenstwo me gonic
bedzie Cie
Przeklne Cie, Przeklne Cie...
Wykrakala, oj, wykrakala
ze spelnilo sie co do slowa
i poczulem, ze chociaz palam
to przyczyna palania nowa
wiec do tamtej z zalu i w skrusze
sam sie zglaszam smutny szalenie
bywaj zdrowa, z inna dzis musze
a Ty zgodnie z Twym ostrzezeniem:
Przeklnij mnie - sam jestem winien temu
Przeklnij mnie - od dzis sie za mnie nie modl
Przeklnij mnie - nie moglem zrobic podlej
Niczym mnie nie oblej
a raczej, przeklnij mnie
Przeklnij mnie - przeklenstwo Cie pokrzepi
Przeklnij mnie - donosow tylko nie pisz
Przeklnij mnie - lub ugodz slowem zwawszym
nie w biurze, teatrze, intymniej juz raczej
Przeklnij mnie, przeklnij mnie...
A zebys wiedzial,
Przeklne Cie - bo Ty mnie porzuciles
Przeklne Cie - ku innej sie zwrociles
La la la
Przeklne Cie i Twoje wiarolomstwo
Przeklne Cie i Twoje z nia potomstwo
La la la