Jacek FK - Byc w niebie lyrics
rate meto spojrzec wprost w Twoje oczy
i ujrzec w nich siebie, piekniejszym,
niz sie jest. Do Ciebie , do CIebie
Wegruje sen moj po nocy z blagalna modlitwa,
zarliwa az do lez
Bladzi duch, tam gdzie chce, nie powstrzymam go juz nie,
jak pies wierny u twych drzwi bedzie tkwil,
scierpi deszcz, scierpi mroz, byle blisko Twoich ust
poki bedzie o nich snic, warto zyc
Byc w niebie, byc w niebie
To wtuluc twarz w Twoje wlosy i
chlonac ich zapach, poteznym byc jak Bog
ja nie wiem, ja nie wiem
gdzie moga rzucic mnie losy
lecz bede ze swiata powracal na Twoj prog
bladzi duch tam gdzie chce
nie powstrzymam go juz nie
jak pies wierny u Twych drzwi bedzie tkwil
scierpi deszcz, scierpi mroz
byle blisko Twoich ust
poki bedzie o nich snic warto zyc
Milosc-smutek kiedy jest
Pustka-gdy jej brak
zycie-slone z nia od lez
Lecz bez nie -traci smak....