Jabberwocky - Pajeczyna lyrics
rate mePalce moich nog i rak
Powiesiles mnie w mieszkaniu
Bym ogrzala Twoj kat
Jestes bo jestes
Gdzies przeciez musisz byc
Bedziesz bo bedziesz
Przeciez juz mi sie snisz
Jestem teraz na obrazku
Wsrod tysiaca innych dam
I pilnuje sie gluptasku
Bym Ci nie wypadla z ram
Czasem spojrzysz zmruzysz oczy
¦ledzac muche na mym szkle
Nie przypomnisz sobie mily
Ja Ci sie tylko snie