Iwona Rulewicz - Idiotka czterdziestoletnia lyrics
rate meWrozka z twarzy czytajaca
Nikomu nie potrzebna sentymentalna bezdzietna
Idiotka czterdziestoletnia
Czasem na ulice ucieknie
I obok pocztowej skrzynki
Zatrzyma ja w szybie
Zatrzyma ja w szybie
Twarz dziewczynki
Czasem z okna na parterze
Tam gdzie jej dawne mieszkanie
Slychac jak ktos lekcje bierze
Slychac jak ktos lekcje bierze
Gry na fortepianie
Wirtuozka schyla glowke
Ufnie znana gra palcowke
Ach moj mily Augustynie
Wszystko minie
Potem wloczy sie
A nad ranem
A nad ranem
Glupia wrozka rozgaduje
Potem trwoznie przeskakuje
Plyty popekane