Irydion - Piesn konfederatow barskich lyrics
rate meNigdy przed moca nie ugniemy szyi,
Bo u Chrystusa my na ordynansach,
Sludzy Maryi.
Bog naszych ojcow i dzis jest z nami!
Wiec nie dopusci upasc w zadnej klesce,
Wszak poki On byl z naszymi ojcami,
Byli zwyciezce !
Ze skowronkami wstalismy do pracy
I spac pojdziemy o wieczornej zorzy.
Ale w grobowcu my jeszcze zoldacy
I hufiec Bozy.
Bog jest ucieczka i obrona nasza!
Poki On z nami cale piekla pekna !
Ani ogniste smoki nas ustrasza
Ani ulekna.
Wiec choc sie speka swiat i zadrzy slonce,
Chociaz sie chmury i morza nasroza,
Chocby na smokach wojska latajace,
Nas nie zatrwoza.
Wiec nie wpadniemy w zadna wilcza jame,
Nie ulekniemy przed mocarzy wladza,
Wiedzac, ze nawet grobowce nas same
Bogu oddadza.
Bo kto zaufal Chrystusowi Panu
I szedl na swiete Kraju werbowanie,
Ten, de profundis, z ciemnego kurhanu
Na trabe wstanie.
Nie zlamie nas glod, ni zaden frasunek,
Ani zholduja zadne swiata holdy;
Bo na Chrystusa my poszli werbunek
Na Jego zoldy.