Ireneusz Krosny

Ireneusz Krosny - Gdy jestem sam lyrics

rate me

I nikt nie slyszy mego glosu

¦piewam do czterech pustych scian

Choc nawet nie wiem czy glos mam

Lecz gdym juz to milczenie przerwal

Skoro zasiadlem dzisiaj tu

Niech song ten bedzie jak odezwa

Wszak oszczedzalem dotad slow

Juz czas mniej pic mniej obgadywac

Czas szczesciem bliznich cieszyc sie

Niech ocieplony klimat wplywa

Na ocieplenie naszych serc

Szopen, Kopernik czy Sklodowska

Dlugo wymieniac moglbym ich

To przeciez krew jest wszystko Polska

Wiec przestan glowe w piasek kryc

A przed Polkami chyle czola

Ze potraficie rade dac

Maz, dzieci, dom i praca, szkola

W tym swiecie cud moze dac

Gdy forsa, klamstwem swiat urzeka

Widzicie zawsze jasno cel

Wychowac dziecko na czlowieka

Miec w nosie gosci z Bravo Girl

Mezczyzni twardzi wam tlumacze

Niemeskim sprawom mowcie won

I nie cofajcie sie jak…. gracze

Lecz przytulajcie sie do zon

A wtedy kraj nasz pelen dzieci

Szczesliwych ojcow, pieknych mam

Zobaczy jak mu przyszlosc swieci

Bo tylko z dziecmi przyszlosc masz

Na koniec co jest w zyciu wazne

Forsa, kariera, zmartwien brak

Ktos kiedys mowil to powaznie

Tam serce Twoje gdzie Twoj skarb

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found