Ireneusz Dudek - Gdy wracam pozno lyrics
rate mejuz na mnie czekasz
Rozumiem, ze sie zloscisz
lecz po co ci ta siekiera
Jeszcze skaleczysz sie,
jeszcze skaleczysz sie
Jeszcze skaleczysz sie,
moja mala
Talerze latajace juz dawno,
dawno wyszly z mody
Ten glupi slad po szmince
nie moze przeciez byc dowodem
Ze jakas liste mam,
ja tylko, tylko ciebie tak
Ja tylko, tylko ciebie tak,
bardzo kocham
To zdjecie w mym portfelu
to zwykla kolezanka z klasy
I nie wierz tym sasiadkom,
ze wtedy gdy bylas na wczasach
Ona mieszkala tu,
przeciez tak kocham cie
Przeciez tak kocham cie,
moja mala
Zonie czujnej jak policja
wciaz sie marzy prohibicja
Zonie czujnej jak Hunowie
tylko monogamia w glowie