Irena Santor - Jalousie lyrics
rate meTa chwila musiala przyjsc
Ktos wypadl z roli
Coz trudno ale boli
Cios za cios
Nie wzruszy mnie wspomnien glos
Juz nie powroce
Rzuce cie pojde w noc
Roze w wazonie
I zal ze tyle slow
Czy to juz koniec?
O nie! Sprobujmy znow
Uwierze Ci uwierze Ci
Kochany… to jalousie - jalousie…
Bo zazdrosc niejeden zna bol
I poznal ja zebrak i krol
To gniewem ponosi jak tysiac burz
To kleka i prosi by nie odchodzic
Bo zazdrosc przemija jak deszcz
A w zyciu potrzebna jest tez
Choc nie spi po nocach
Lecz wierzy ze kochasz
Ze milosc powroci gdy chcesz