Renata Przemyk - Tancze na stole lyrics
rate mei wystroila sie na bal
mowili w radiu, ze jest u nas
bo ludziom perspektywy brak
weszlam na krzeslo zeby z gory
zobaczyc co ma spotkac mnie
znowu wisialy nisko chmury
przeto musialam wyzej wejsc
powaznym ludziom sen odbieram
gdy teraz plasam w ich papierach
Tancze na stole, kiecke zadzieram
tluke butelki, depcze szkla
smutni panowie cwicza pokera
a ja przed nimi kankana
Rzeka po plecach biegna ciarki
bo wyczuwaja glebszy sens
w buncie potulnej sekretarki
co przybral forme protest ten
mamy tyko jedno wieczne pioro
prosze by skrzydla dal mi los
chce ponad duszne wzleciec biuro
nad kartoteki ciezki stos
pod jaka firma bym nie byla
i tak bym w koncu wystapila