Marek Grechuta - Wolnosc lyrics
rate meJak plynie sobie, az po nieba kres
Wiedz - niebo bywa pelne wichrow i burz
A z lotu ptaka juz nie widac roz
Bo wolnosc - to nie cel lecz szansa by
Spelnic najpiekniejsze sny, marzenia
Wolnosc - to ta najjasniejsza z gwiazd
Promyk slonca w gesty las, nadzieja
Wolnosc to skrzypce z ktorych dzwieku cud
Potrafi wyczarowac mistrza trud
Lecz kiedy zagra na nich slaby gracz
To slychac bedzie tylko pisk, zgrzyt, placz
Bo wolnosc - to wsrod madrych ludzi zyc
Widziec dobroc w oczach ich i szczescie
Wolnosc - to wsrod zycia gor i chmur
Poprzez kazdy bor i mur znac przejscie
Wolnosc lsni wsrod galezi wielkich drzew
Ktore pna sie w slonce kazda w swoja strone
Wolnosc brzmi jak radosny ludzi smiech
Ktorzy wolnosc swa zdobyli na obrone -
Zwyciestwa, madrosci, prawdy i milosc
Spokoju, szczescia, zdrowia i godnosci
Wolnosc to diament do oszlifowania
A zablysnie blaskiem nie do opisania
Wolnosc to takze i odpornosc serc
By na zla droge nie probowac zejsc
Bo sa i tacy, ktorzy w wolnosci cud
Potrafia wmieszac swoich sprawek brod