Liryczni Mordercy

Liryczni Mordercy - Te wakacje lyrics

rate me

1.

Cien pod parasolem to chwila wytchnienia

barman browar polej bo umieram z pragnienia

dla pan zimne drinki bo az cale plona

pelne sex appilu opalone na brazowo

zdrowo wygladaja z usmiechem i w mini

albo prawie nagie ubrane w bikini

lato dopisuje morski klimat sprawia

ze szara codziennosc w domu sie zostawia

nikt tu nie ma prawa mowic o klopotach

choc ten kraj to polska dzis zle nie wyglada

a wszystko full kolor obrazek jak z bajki

bezchmurne niebo i najlepsze panny

plany wykonane wiec mozna sie bawic

nie masz z kim sie ruszyc choc na party z nami

razem cos zdzialamy bedzie jeszcze lepiej

to lato jest nasze mozesz byc pewien.

ref.

Slonce, plaza, mnostwo rozpalonych dziewczyn

uciekamy z miasta tam gdzie klimat jest najlepszy

zimne drinki w barze upal jak na saharze

milion mocnych wrazen te wakacje beda nasze. 2x

2.

Piasek grzeje nogi woda jak w basenie

tych wakacji na nic nie zamienie

spacer brzegiem morza siatkowka plazowa

w koncu wypoczywam jak mi sie podoba

szczesliwy ze jestem nie mysle o skutkach

poki sa pieniadze jest i zimna wodka

sknerus niech sie martwi a ja kocham zycie

to najlepszy wyjazd najwieksze przezycie

imprezy na molo klimat romantica

choc nikogo nie znam kazdy piatke zbija

serce pelne wrazen telefon numerow

nie martw sie zadzwonie przy okazji koncertu

az nie chce myslec ze skonczy sie laba

i juz niedlugo trzeba bedzie wracac

skonczy sie czas i powieje pustka

ale w przyszlym roku wszyscy znowu wroca

ref.

Slonce, plaza, mnostwo rozpalonych dziewczyn

uciekamy z miasta tam gdzie klimat jest najlepszy

zimne drinki w barze upal jak na Saharze

milion mocnych wrazen te wakacje beda nasze. 4x

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found