Grzegorz Markowski - Ciagly bol glowy lyrics

rate me

Zbyt pozno by ratowac nas.

Stalo sie co sie mialo stac

Nie bedziesz mogla w nocy spac.

Dziecku daj za kilka lat.

Ten list, niech Ojca swego zna.

Nie czas, by wlosy z glowy rwac.

To w koncu tylko

Ty i Ja...

Wczorajszych gazet zmiety plik,

Probuje uzmyslowic mi.

A swiat sie toczy dokad chce,

Nikt o nas juz nie troszczy sie.

Telefon dzwoni, slysze glos

Pomocy wzywa znowu ktos.

Nie czas by slowa dobre niesc,

Dzis znow sie liczy gola piesc.

Rozowe chmury niesie wiatr,

Ksiezyc do szklanki z proszkiem wpadl.

Ciagly bol glowy dreczy mnie,

Ten fakt rozsmiesza mnie do lez.

Od nie pamietam ilu lat

Nie mialem w glowie pusto tak.

Od nie pamietam ilu lat

Nie mialem w glowie pusto tak.