Dixon37 - W.N.M. lyrics
rate metego nie sprzedasz, nie, bo nie da rady kupic
wiary w swych ludzi, milosci do tych ludzi
nadziei na lepsze jutro dla tych ludzi
dla ludzi, ktorzy oddaja czesc swojego zycia
by bylo mi latwiej trwac na tych ulicach
bym nie czul sie sam, by smutek i zal
tylko uczyly nas na co dzien doceniac
te chwile wytchnienia, ktorych coraz mniej
bo gdy cos co recepta bylo na szczesliwy zywot
zabija i trawi z taka sila z jaka sila sie rodzilo
to juz nie jest milosc wtedy tez
czesto myli sie nadzieje i wiare
ze zwyklym zludzeniem i popada w zaklamanie
to dla braci, siostr, ktorzy sprawiaja
ze codziennosci bol jest do wytrzymania
smierc, zdrada i aresztowania sa do wytrzymania
to dla was...
W.W.W.W. W.N.M...
Wita wiara i pozwala i buduje nadzieje
nie wiesz co sie dzieje pierwsza plyta Dixon37
niewazne dla mnie czy ja przegrasz czy kupisz
mozesz ja zajebac nawet w sklepie z polki
to nie jest muzyka dla dzieci z dobrych domow
to plyta dla urwisow, ktorzy czuja smrod betonu
niewazne ziomus, po prostu zrozum
kocham to zycie, zyje nim dzieki Bogu
i pomimo klopotow i sytuacji bez wyborow
sluchalem glosu serca by nie wpedzic sie do grobu
mowili mi nie pekaj, zachowaj spokoj
Damian to tylko zdrada, jeszcze wszystko poukladasz
dzis juz wiem, ze dzieki nim zyje tu nadal
dzieki wam moge mowic pa, dobranoc mama
i kiedy dopada mnie teraz nieraz zalamanie
daje rade, bo mam w sobie milosc, nadzieje, wiare
W.W.W.W. W.N.M...