Dixon37 - Spokoj I Cierpliwosc lyrics
rate meWiesz normalnie jestem spokojny
ale mowia chcesz pokoju gotuj sie do wojny
Ja wiem o co chodzi, bo znam ludzi
i widze tez tych co lubia innym bruzdzic
Mam wiadomosc wlasnie dla was
lapy precz jesli to nie wasza sprawa
I mi sie nie wpierdalac jak palce pod diaksa
Jestescie na mym torze i czeka was kraksa
Ostrzegam tylko raz, potem wyjmuje zawleczke
Nie bedzie - przepraszam, nie bedzie - chwileczke
Kto zna mnie powie - jestem spokojny
Kto zna mnie lepiej wie do czego zdolny
Dzwonisz kurwo z zastrzezonego
i ublizasz ale nie rozumiesz tego
Ja i tak cie znajde mozesz byc pewien
I tak cie znajdzie Dixon37
Stop, popelniasz blad wchodzac mi w droge
Nie wiesz tego? co? pozwol, ze ci to uswiadomie
Stop, popelniasz blad wchodzac mi w droge
Nie czujesz tego, ej? ja ci to poczuc pomoge
Wiesz zazwyczaj jestem cierpliwy
ale wole w pewnych sprawach byc zapobiegliwy
W tych sprawach gdzie konczy sie zabawa
zwlaszcza wtedy gdy ktos reguly zlamal
I wlasnie wtedy koncza sie rezerwy
robi sie niebezpiecznie, bo puszczaja nerwy
Naprawde nie lubie gdy krew mnie zalewa
Bo wtedy zamiast gadac to wole zajebac
Moze to wada, ale wiem, tak trzeba
Wchodzisz na moj grunt wiec czeka cie gleba
Jesli mnie nie znasz to sie nie spodziewasz
Wkrotce smieciu przestaniesz szczekac
Anonimie jedziesz po rodzinie
badz pewien kara cie nie ominie
Stop, popelniasz blad wchodzac mi w droge
Nie wiesz tego? co? pozwol, ze ci to uswiadomie
Stop, popelniasz blad wchodzac mi w droge
Nie czujesz tego, ej? ja ci to poczuc pomoge