Dallas - Milosc lyrics
rate menie pojde nigdy w zyciu za Toba w ogien , ciezkie wersy nie opisza co czulem , czuje nienawisc ktorej nie chce i nie rozumiem , co by bylo gdyby
szczerze mnie to nie obchodzi , zostaw mnie nie mam zamiaru z Toba bladzic , proste trzy litery `nie` nie wystarcza, wiesz co myslalem kiedys ze bylo warto pojsc tam za Toba , poswiecic sie dla Ciebie , wiedziec ze do mnie przyjedziesz , gdy bedziesz w potrzebie , ale na chuj ja to wszystko wspominam , po co pisze ten tekst , po co milosc przeklinam , wszystkie szukaja tylko ksiecia z bajki , ja nie jestem ksieciem zaden life in plastic , jestem zwyklym czlowiekiem , wiesz mam swoje emocje , mam granice ktorych nigdy w zyciu nie przekrocze...
Jestes dla mnie kims , ale jednoczesnie nikim , jestes dla mnie czyms , ale jestes tez niczym .. nienawidze cie , lecz bardziej Ciebie kocham , nie wybacze , ale dziekuje ze nauczylas kochac .
Jestes dla mnie kims , ale jednoczesnie nikim
Jestes dla mnie czyms , ale jestes tez niczym..
nienawidze Cie , lecz bardziej Ciebie kocham , nie wybacze , ale dziekuje ze nauczylas kochac .
Jestes tak piekna i potrafisz dac wiele , czlowiekowi przy Tobie powinno byc weselej , ale ze mna jest inaczej - smucisz mnie strasznie ..
pamietam dzien w ktorym Adrian przez ciebie placze
pierw dajesz tak duzo , obiecujesz wiecej nastepnie odbierasz wszystko chowajac w rece , zamykasz droge ktora by mogla odleciec , i przez Ciebie jestem smutny , a przeciez mialem sie cieszyc .. tak trudne wersy pisane krwia od serca , nie widac Ciebie lecz czuje nad sercem sie znecasz , naprawde chcialabym cofnac czas i to zmienic , gdy stalem przed Toba , chcialbym po prostu tam nie byc , wolalbym zyc jakos lepiej nie znajac Ciebie , nie cierpialbym tak mocno a teraz musze cierpiec , wiem ze nie jestem w stanie Ciebie wygonic , wciaz nie mam antidotum by usmierzyc cos co bolii..
Jestes dla mnie kims , ale jednoczesnie nikim
Jestes dla mnie czyms , ale jestes tez niczym..
nienawidze Cie , lecz bardziej Ciebie kocham , nie wybacze , ale dziekuje ze nauczylas kochac .
x2.
Kolejna noc , gdy ksiezyc jest juz w pelni , ja siedze i pisze o tym co mnie ciagle meczy , nigdy sie nie dowiesz ze to do Ciebie , nie uslyszysz , nie przeczytasz , mowie to szczerze - zachowam to dla siebie , dla swojego serca , niech serce ma tekst ktory moze cos pozmienia , Ty tam , ja tutaj i wciaz nic nas nie dzieli , jestes tak blisko kiedys nie chcialbym nas rozdzielic , a teraz jak jest - jest zupelnie inaczej , nie chce wiazac sznurka na najwyzszej klamce , nie chcee - rozumiesz ? , po prostu nie chce , daj mi zyc Toba
daj mi wolna reke , tak wiele Ci zawdzieczam , tak wiele zaluje , chcialbym o Tobie zapomniec , ale jakos nie umiem , nienawidze Cie, ale bardziej Ciebie kocham , nie wybacze ale dziekuje ze nauczylas kochac , jestes dla mnie kims ale jednoczesnie nikim , jestes dla mnie czyms ale jestes tez niczym , nienawidze ciee , ale bardziej Ciebie kocham , dziekuje , ze nauczylas kochac
jestes dla mnie kims ale jednoczesnie nikim , jestes dla mnie czyms ale jestes tez niczym , nienawidze Cie , ale bardziej Ciebie kocham , dziekuje , ze nauczylas kochac.
jestes dla mnie kims ale jednoczesnie nikim , jestes dla mnie czyms ale jestes tez niczym , nienawidze Cie , ale bardziej Ciebie kocham , dziekuje , ze nauczylas kochac.
jestes dla mnie kims ale jednoczesnie nikim , jestes dla mnie czyms ale jestes tez niczym , nienawidze Cie , ale bardziej Ciebie kocham , dziekuje , ze nauczylas kochac.
jestes dla mnie kims ale jednoczesnie nikim , jestes dla mnie czyms ale jestes tez niczym , nienawidze Cie , ale bardziej Ciebie kocham , dziekuje , ze nauczylas kochac. x3/