Bracia - Nad przepascia lyrics
rate meZatrzymaj sie na czas, dobrze zastanów,
zanim cos
powiesz i
z silą najcięższych dzial tym jednym slowem
caly nasz swiat
zetrzesz w pyl
I dzieli nas już najlitsza ze ścian
i znow nie ufasz mi
i nic nie jestem wart
i nie wierzysz w zadne moje slowo.
Gdy odwracasz wzrok,
nie chcesz widziec mnie,
ja tylko znów chce cię miec przy sobie.
Probujesz zmieniac mnie, czy chcesz, bym udawal?
Z dnia na dzien byl innym kims?
Skąd nagle pomysl twój na ten caly dramat,
ten caly bunt i lzy?
Czy jest jeszcze cos, co mogloby dziś
na czas zawrocic nas,
zmienic zdarzen bieg,
gdy rozpedzeni gnamy wbrew przestrogom?
A jesli dzieli nas
od przepasci krok,
chce tylko czuc,
ze cie mam przy sobie.
Chcę wtedy miec cie przy sobie,
bo gdy przy sobie cie mam,
wierze, ze zamiast sie stoczyc,
kolejny raz uda sie nam
nad ta przepascia wzniesc
Niech ktos zatrzyma nas,
zmieni zdarzeń bieg,
gdy rozpedzeni gnamy wbrew przestrogom.
A jesli dzieli nas
od przepasci krok,
chcę tylko czuc,
ze cie mam przy sobie.