Boguslaw Mec - Jej portret lyrics
rate meBo tego nie wiesz nawet sama Ty
W tanczacych wokol szarych lustrach dni
Rozblyska Twoj zloty smiech
Przerwany w pol czuly gest
W pamieci skladam wciaz
Pasjans z samych serc
Naprawde jaka jestes nie wie nikt
To prawda nie potrzebna wcale mi
Gdy nie po drodze bedzie razem isc
Uniose Twoj zapach snu
Rysunek ust, barwe slow
Niedokonczony, jasny portret Twoj
Uniose go ocale wszedzie
Czy bedziesz przy mnie, czy nie bedziesz
Talizman moj, zamyslen naglych Twych i rzes
Obdarowany Toba mila
Gdy powiesz do mnie kiedys: wybacz
Przez zycie pojde ogladajac sie wstecz
Wokaliza
Uniose go ocale wszedzie..
Naprawde jaka jestes nie wie nikt
To prawda nie potrzebna wcale mi
Gdy nie po drodze bedzie razem isc
Uniose Twoj zapach snu
Rysunek ust, barwe slow
Niedokonczony, jasny portret Twoj