Bialas - Nie jestem w formie lyrics

rate me

Slyszales tytul, myslisz: "Czy tak jest rzeczywiscie?"

Jeden Zero dla mnie,

A przeciez to dopiero otwarcie, ale posluchajcie

Dobre sa zlego poczatki zazwyczaj

Wiesz juz o czym jest ta plyta?

O momentach ktorych nie dotykam,

Ciezko to znosi moje serce i psychika

A z reszta - nie wnikaj

Tym czym chce sie podzielic sie podziele

Debile otworzcie teraz glowy nie portfele

Przez chwile wyrzuc z glowy wynagrodzenie

I posluchaj slow, ktore znacza dla mnie wiele

To moj nowy material, tatuaz wszystkich membran

Jaraj sie, do zobaczenia na koncertach

Sprawdz plyte i rozkmin sobie dobrze

Czemu uwazam, ze nie jestem w formie

Nie jestem w formie, a kazdy inny raper

Slyszac mnie mowi: "Czemu ja tak nie potrafie?"

A ja pisze to w moment na kolanie i sie nie wczuwam, zeby to bylo dopracowane

Musze tu czuc luz i szczerze plynace slowa,

Bo plyta nowa to nie kurwa praca domowa

Obiecuje wam, ze nie bedize rozczarowan

Zaskoczona tym zostanie kazda osoba

Nawet ta niunia ktora mijam na schodach

Kurwa, chyba jej sie nie podobam (szkoda)

Nie jestem przystojniakiem, wybralem czysta z rapem

To moj rap, moja rzeczywistosc - raczej,

Jedziemy z kolejnym nielegalem

Nie znudzilo mi sie to i nie znudzi mi sie to - nalej

Wypijmy zdrowie tych co nie oszaleli

I ida swoja sciezka a nie sciezka kariery

Tak, Tylko tlusto, my wciaz lamiemy bariery

Jestesmy niezli a ludzie o nas nie zapomnieli,

Studio Wagon, Tylko Tlusto reprezentacja

Tylko Tlusto reprezentacja jest tu

Boj sie, boj sie ty leszczu (leszczu) [4x]