Bez Dygresji

Bez Dygresji - Patrze i widze lyrics

rate me

na pierwszy rzut oka, nie bawie sie w proroka tylko ide we mgle,

samotnie po stromym zboczu, bo trzeba sobie radzic tak krok po kroku

nieraz chwila slabosci i stoje z boku, lzy kapia z oczu, track numer cztery,

dzis chce miec spokoj, tyle chwil, tyle minut w ten wklad, tyle pracy juz,

tyle za nami, a nie widac konca trasy, choc droga nie prosta,

rozwidlenie drog i czeka Cie chlosta, jedni mowia "idz w przod",

drudzy mowia "wez zostan", a ja pojde tam gdzie podpowiada serce,

znajde swoje szczescie tam gdzie przez los rzucone to wymarzone miejsce

teraz widze wiecej problemy odchodza i przychodza coraz czesciej, choc

wiem, ze w tej grze pojde tam gdzie mysli beda lzejsze, slyszysz czlowieku,

tam gdzie mysli beda lzejsze.

Ref: 2x

Patrze i widze co sie dzieje dookola,

realia i marzenia to dwie inne rzeczy zdola.

Ty popatrz i zobacz, bys spojrzal i widzial, ze

kazdy na starcie nierowny dostal przydzial.

Patrze farmazonie jak sie lejesz ponad miastem, widze na betonie Twych

ogarow caly zastep, mozesz do mnie przytknac jak do rany plaster,

ja to powiem glosno, a Bartek zrobi master, zobacz ile falszu i ludzkiej nienawisci,

w moim otoczeniu szczerzy sa nie wszyscy, jest jednak pare osob, widze ich

lojalnosc, patrze na to z duma jak na wygrana kazda, mojej druzyny bede zachodni

bastion, centrala 6 7 rap gra bys nie zasnal, patrzec przed siebie nie widziec najlepiej,

motyw dzialania ludzi z pustym czerepem, od tego odbijam, rym daje w eter, Ty bierz

czysta fete ja dam czyste serce, na bicie pedze, Ty nadaz za wersem, w kraju to samo

patrze i widze kolejny idiota wzial sie za polityke, pozbawianie praw to niesprawiedliwosc

o przypadku Kobra trzeba tu nawinac, zobacz ilu jeszcze lezy za niewinnosc, za kratami

ludzie, a na gorze kurwy blyszcza, szarzy malo maja, a Oni maja wszystko, patrze na

obrady i widze posmiewisko, przynajmniej muzyka ma swoja niezawislosc.

Ref: 2x

Patrze i widze co sie dzieje dookola,

realia i marzenia to dwie inne rzeczy zdola.

Ty popatrz i zobacz, bys spojrzal i widzial, ze

kazdy na starcie nierowny dostal przydzial.

Patrze przed siebie i widze co sie dzieje, o to druga czesc, a ja coraz mniej sie smieje,

widze, ze jest gorzej niz bylo poprzednio mlodych ludzi bez perspektyw twarze coraz

bardziej bledna, patrze i widze kolejna debate, wojna dwoch Kaczorow ja chce ta Polske i salate,

jak ma sie w Polsce te cale bezrobocie, a ja zrobie to zebys plywal caly w zlocie, dobra wez

przestan widze co sie swieci, kazdy z zoltodziobow coraz bardziej kurwa kreci, widze te wojny, ktore

nie ustaly wielu niewinnych poleglo na tym polu chwaly jakim jest nasza planeta pelna tych

cmentarzy [...] z gory licza na co licza nazwisk, bo nie widza tego samego co my, albo nie chca

dojrzec sil mowia, ze to wstyd nam uzdrowienie nas nie ma dobrego lekarstwa znowu przytacza sie

kolejna zla warstwa, przelewa sie krew, ludzie wokol gina, a ja chodze po osiedlu z obojetna mina, bo

nie moge pomoc nawet jesli bym probowal, a ten z gory co tam robil glowe w piasek chowal,

patrze na to wszystko, postrzegam to widze, nie za siebie, lecz za kraj naprawde sie wstydze, jak

mowil Siwy "ludzie patrza, a nie widza, ludzie z takich zjawisk po prostu z tego szydza".

Ref: 2x

Patrze i widze co sie dzieje dookola,

realia i marzenia to dwie inne rzeczy zdola.

Ty popatrz i zobacz, bys spojrzal i widzial, ze

kazdy na starcie nierowny dostal przydzial.

Patrze i widze, widze i patrze ludzi znoszonych na wietrze wkladajacy glowy w paszcze, lecz

z ironia zawsze klaszcze czas posilku wreszcie nadszedl, nadszedl ? a ja chce zycia pelne

garscie, patrze i widze sie brzydze, sie wstydze ludzie zyja kurwa w bidzie Panie polityku Zydzie,

chyba lepiej tu nie wyjdzie, powiedz to staremu wydze co pracowal cale zycie teraz rycie po

smietnikach, powiedz to tym malolatom co ucieche w narkotykach, a natura ich jest dzika,

ciagle cos mi tu nie styka, dobrze, ze gra mi muzyka, widze zegar ciagle tyka, patrze zycie

mi umyka, starzeje sie moja klika, patrze i widze i widze i patrze ludzi zgubionych na zawsze w

tym chujowym teatrze, prawie kazdy jest aktorem, potworem, akcja jest horrorem moze i mam [...]

ciesze sie kolorem, ide torem, patrze i widze i widze jak to miejskie zycie szybko idzie, jedni smutek

topia w bidzie, a inni w butelce widzisz w czyims oku drzazge, przyjrzyj sie swej belce co wielce

przyslania Ci swiat, tak grad obrazow na dzielnicy, brat zyjacy na ulicy, zebrajacy, bo sami

przeciwnicy, mozesz tu na siebie liczyc, mozesz tu na siebie liczyc.

Ref: 2x

Patrze i widze co sie dzieje dookola,

realia i marzenia to dwie inne rzeczy zdola.

Ty popatrz i zobacz, bys spojrzal i widzial, ze

kazdy na starcie nierowny dostal przydzial.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found