BABSZTYL - Hej przyjaciele lyrics
rate meSzkoda zdzierac nog.
Juz wedrowki naszej wspolnej
Nadchodzi kres
Wy pojdziecie inna droga,
Zostawicie mnie,
Odejdziecie - sam zostane
Na rozstaju drog
Hej, przyjaciele
Zostancie ze mna
Przeciez wszystko to, co mialem,
Oddalem Wam.
Hej, przyjaciele
Choc chwile jedna
Znowu w zyciu mi nie wyszlo,
Znowu bede sam.
Znow spoznilem sie na pociag
I odjechal juz
Tylko jego mglisty koniec
Zamajaczyl mi.
Stoje smutny na peronie
Z ta walizka jedna,
Tak jak czlowiek, ktory zgubil
Od domu swego klucz.
Hej...
Tam, dokad chcialem, juz nie dojde,
Szkoda zdzierac nog.
Juz wedrowki naszej wspolnej
Nadchodzi kres.
Wy pojdziecie inna droga,
Zostawicie mnie,
Zamazanych drogowskazow
Nie odczytam juz.