Herezis

Herezis - Ona ma bron lyrics

rate me

ze potrzeba ciepla czyichs rak

Czasem bywa ze samotnosc doskwiera nam

Pamietam byla noc i kropla wina co rozum zabiera

Samotnosc mnie dotknela

Raz i popelnilem blad

Tylko nie mow ze ona ma bron

I zechce uzyc jej

Uzyc jej przeciwko mnie

Przeciez kazdy popelnia czasem blad

Prawda okrutna brzmi

Nigdy nie zalezalo mi

Przepraszam za to dzis

Przepraszam przegralem wtedy

Niestety nie wiem czy to bardziej boli ciebie czy mnie

Powiedzialem prosto w twarz

nawet sie nie zatrzymalem i

Tylko nie mow ze ona ma bron

I zechce uzyc jej

Uzyc jej przeciwko mnie

Przeciez kazdy popelnia czasem blad

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found