Henryk Rejmer - ¦mieszny balwan lyrics
rate meAutor muzyki: Henryk Rejmer
¦mieszny balwan
Moje slowa sa jak babie lato,
Wiatr je niesie prosto w okna twe.
Ciagle tesknie i kocham cie za to,
Ze bez ciebie ciezko mi i zle.
Wokol slonce miedzia kryje dachy,
Na twych szybach zloty promien drzy,
A me troski i zmartwienia,
Usmiech twoj w diamenty zmienia,
Tam, gdzie szczescia zlota gwiazdka lsni.
Ref: Kiedy slysze twoj cieply glos
To, nie wiem, czy to szczescie jest,
Czy moze tylko zludy bies
Iluzja karmi mnie.
Po rozy, ktora dalas mi
Pozostal rdzawy slad,
Z tomiku wierszy wywial ja
Rozlaki zimny wiatr.
Tobie dalem moje czule serce,
Tobie spiewam moja prosta piesn.
Mam dla ciebie tylko tkliwe wiersze,
A w ich strofach mego serca lek.
Teraz zamiec szaleje w ogrodzie,
Pod twym oknem smutny balwan tkwi.
Gdy mu czule spojrzysz w oczy,
Cieplym slowem zauroczysz,
W jego weglach blysna z lodu lzy.