Hase - Dzis Nie Ide Spac lyrics
rate mezakladam kurtke i chlac ide by pasc tam, no co ty
mam jakies drobne gdzies jeszcze to moze starczy na szlugi
moze polaze po miescie, tym ktore juz mnie nie lubi
tak bylo wczesniej, jak? ty nie chcesz wiedziec, nie pytaj
wspomnienia czesciej sa u mnie, niz dobre tresci na plytach
juz sie domyslam gdzie jestes, moze odezwiesz sie do mnie
Ja nienawidze twych oczy gdy patrzysz tak nieprzytomnie
nie moge spac juz czlowieku, czaisz? to jak choroba
nawet jak patrze w lustro codziennie widze w nim wroga
i nie wiem czy moglbym usnac gdybys tu obok lezala
mam w glowie pusto kompletnie, tak zwany 'zyciowy dramat'
ja dzis na bank wole wode, niz ten twoj usmiech i cieplo
chcialbym sie zamknac na klodke i nie wychodzic na zewnatrz
nie widziec obrazow w myslach, juz nigdy nie slyszec glosow
i kurwa wstyd mi sie przyznac, nie chce byc tak blisko, zrozum
ref:
ta noc jest inna i nie ide spac, zrozum
mam taki plan, zamieszac tu pare osob
ej, kiedy tu stoje i czekam i musze milczec
nie chce juz uciekac znow czekam, az po mnie przyjdziesz
te kilka chwil moze zmienic tyle rzeczy ale
promile we krwi juz dawno przestaly leczyc
nie mam juz sil wierzyc im w kazde slowo
urwal mi sie film, nowy dzien i na nowo znow
Tu sie Historia zaczela i uwierz, niemal od zera
wodka nie miala smakowac, a jedynie sponiewierac
i zobacz mielismy towar i browar plus troche hajsu
nie szkoda nam bylo zdrowia, nadal ciagnie sie ten lancuch,Ty
ja nie myslalem, ze szczescie dzis jest tak cenne
ilez mozna je gonic czy trwonic, codziennie pedem
przed siebie, oby tak nadal, pewnymi krokami
nie wpadac na tych co sami nie wiedza kiedy przegrali
coz, posluchaj chwile jak wiatr kolysze liscie
byc wolnym jak ptak, tylko tego nadal dzis chce
ja, ile sa warte dzis tamte wspomnienia
przed siebie, droga tylko w strone zapomnienia
i nie wracac juz nigdy tu, w to samo miejsce
te wieksze problemy pozamieniac na te mniejsze
nie bladzic wiecznie i byc obok bliskich osob
miec szczescie ale dzis nie ide spac, zrozum