Hartal - Invictus lyrics
rate meza mna coraz dluzszy cien.
Dziwie sie, gdy mowisz,
ze nie mozesz – do kieszeni chowam kazdy dzien.
Bez slowa mijam szary tlum,
ponure mysli i puste twarze.
Nie pozwole by ktos deptal kwiaty moich marzen.
Przez zycie ide najkrotsza droga,
za mna coraz dluzszy cien.
Dziwie sie, gdy mowisz,
ze nie mozesz – do kieszeni chowam kazdy dzien.
Bez slowa mijam szary tlum,
ponure mysli i puste twarze.
Nie pozwole by ktos deptal kwiaty moich marzen.
Codziennego biegu stres
To nie moze zniszczyc mnie
Wywolalem wojne w mojej glowie
Tego chce, tego chce, tego chce.
Przewidziales wariantow sto na zycie,
Wszystkie wziely w leb
Na rozstaju drog – czekasz
Twoj pociag zwalnia bieg
Zyjesz by miec, bo niby po co – kochac
Wystarczy, ze
Caly swiat u twych stop – upadnie
Codziennego biegu stres
To nie moze zniszczyc mnie
Wywolalem wojne w mojej glowie
Tego chce, tego chce, tego chce.
Odrzucam mysli zle
Na zawsze pozytywny
Ja to wiem i ty to wiesz
Na zawsze pozytywny
Moze tym zdziwilem cie
Na zawsze pozytywny
Ja to wiem i ty to wiesz
Na zawsze pozytywny
Juz nigdy nie zmienie sie.