Hanka Ordonowna

Hanka Ordonowna - Szczescie raz sie usmiecha lyrics

rate me

Ze tylko reka siegnac juz je czlowiek ma

I nie widzimy i tracimy wtedy wszystko

Chociaz to szczescie samo do rak nam sie pcha

I jak w ostatniej chwili w pogon sie nie rzucisz

I nie zatrzymasz szczescia poki jeszcze czas

To juz przepadlo, ono drugi raz nie wroci

Bo szczescie w zyciu sie pojawia jeden raz

Szczescie raz sie usmiecha

Raz nam rzuca swoj dar bezcenny

Czlowiek czeka na te chwile

Przez tyle, tyle, tyle

Meczacych dni i nocy bezsennych.

Szczescie raz sie usmiecha,

Jeden raz tylko dlon podaje

Gdy okazje te ominiesz

Tos przepadl, to juz zginiesz

Bo szczescie przyszlo, mogles je miec.

Przez cale zycie czlowiek stale o kims marzy

I za kims teskni i przyzywa go na glos

I nagle spotkasz go i czytasz z jego twarzy

To wlasnie ja, twe przeznaczenie i twoj los.

Odwaznie podejdz wtedy - rzuc mu sie w ramiona

Nie pozwol odejsc - nie, bo ziemie nawet rusz

Bo jak odejdzie, tos stracila, tos zgubiona

I nie naprawisz tego nigdy w zyciu juz.

Milosc raz sie usmiecha,

Raz nam rzuca swoj dar bezcenny

Czlowiek czeka na te chwile

Przez tyle, tyle, tyle

Meczacych dni i nocy bezsennych

Milosc raz sie usmiecha

Jeden raz tylko dlon podaje

Gdy okazje te ominiesz

Tos przepadl, to juz zginiesz

Bo milosc przyszla, mogles ja miec.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found