Halina Frackowiak - Maly elf lyrics
rate memowil, ze na kilka chwil...
Wkrotce minal miesiac i kochany maly elf
w serce zapadl mi, jak nikt.
Cichy, jak zak ruszyl vabank,
w kolko "jet'ame", w gwiazdach, jak Lem.
Gdziez tam bon ton, zmyslow voyager
piescil mnie az do szczytu marzen.
Budzil mnie niewinnie w srodku nocy maly elf,
pytal, czy to sen, czy nie?
Lubil sie zaklinac, ze na zawsze, maly elf,
zawsze sie rozwialo w dym.
Wszystko, co chcial tu, u mnie mial:
i winegret i plac Pigalle
i varietes, chlodne trzy czwarte
a zostal zal, smutny bell'arte.
Moze to deszcz, moze to lza
Pytasz, jak jest? Comme ci, comme ca...
Mowil, ze baad, ze nudzi sie,
otwarte drzwi, wiec s'il vous plait...
Wyszedl tak pod wieczor moj znudzony maly elf,
czekam, pewnie czekac chce...
latwo go poznacie, nie pytajcie wiecej mnie:
ot, zwyczajny maly elf...
maly elf.