Halina Benedyk

Halina Benedyk - Mamy po 20 lat lyrics

rate me

Chlopak z fryzura jasno blond.

Zjawil sie nie wiem skad.

Przystojny taki jak James Bond.

W moje zycie nagle wszedl,

Zmienil tresc, szarych dni,

Jeszcze dzis trwa ten film.

Mamy po dwadziescia lat.

Wlasna milosc wlasny swiat.

Prywatne chmury i szklane gory.

Kilka waznych slow i prawd,

Zagle, w ktorych zawsze wiatr.

A w oczach tylko blask.

Bo jest nam tak wspaniale, gdy...

Jestesmy my i noc.

Motel wita nas i plynie czas,

Gdy wtuleni twarza w twarz.

Mamy po dwadziescia lat.

Wlasna milosc wlasny swiat.

Prywatne chmury i szklane gory.

Kilka waznych slow i prawd,

Zagle, w ktorych zawsze wiatr.

W ciaglym zachwycie, pomysl na zycie.

Mamy po dwadziescia lat.

Wlasna milosc wlasny swiat.

Prywatne chmury i szklane gory.

Kilka waznych slow i prawd,

Zyje gdzies gleboko w nas.

A w oczach zawsze blask.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found