Grzegorz Tomczak

Grzegorz Tomczak - Dziewczyna na moscie lyrics

rate me

ona na moscie, juz miala dosc bycia,

wiec w dol patrzyla, jak na drogowskaz;

rzeka skrywala, co miala do skrycia.

Ona sukienke wlozyla w kwiaty

troche niemodna, lecz na co jej moda,

gdy zwalily sie wszystkie swiaty,

a pod nia woda.

Jutro pojada tu samochody,

a w samochodach ludzie szczesliwi

i beda patrzec w nurt rzecznej wody;

most sie nie zdziwi.

Most sie nie zdziwi, bo widzial wiele,

wiecej, niz mozna z mostu zobaczyc,

no, a dla rzeki, nawet w niedziele,

to nic nie znaczy.

W dloni sciskala portfelik z zapinka,

byly tam zdjecia, i krzyzyk, i wiersze,

ktore pisala, gdy byla mloda,

ot tak na szczescie, na przyszle szczescie.

Szczescie widocznie nie lubi wierszy,

taka za szczescie bywa zaplata;

ona zrobila w chmury krok pierwszy

i tylko ksiezyc,

i tylko ksiezyc zaplakal.

Jutro pojada tu samochody,

a w samochodach ludzie szczesliwi

i beda patrzec w nurt rzecznej wody;

most sie nie zdziwi.

Most sie nie zdziwi, bo widzial wiele,

wiecej, niz mozna z mostu zobaczyc,

no, a dla rzeki, nawet w niedziele,

to nic nie znaczy.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found