Goran Bregovic - Ojda, Ojda lyrics
rate me
Chod¿cie ludzie, coœ wam powiem Coœ, co wyjdzie wam na zdrowie Jechaæ w g�� czy nad morze Krzysiek wybraæ wam pomo¿e! Kiedy moje miasto, zagniecione ciasto nie chce ju¿ oddychaæ Asfalt parzy - takich wra¿eñ nale¿y unikaæ Bêdê z wami szczery, we mnie w³aœnie teraz Budzi siê pantera JedŸmy w g�� Tam bêdziemy incognito i dlatego G��z g' Nie spotka siê, dlatego Tak jak g�� Tu ja, gdzie indziej Ty i . . . Ojda, ojda, ojda, ojda, ojda Ojda, ojda, ojda, ojda, ojda Jechaæ w g�� czy nad morze Krzysiek wybraæ wam pomo¿e Chyba mamy lato, moja mi³a na to Chcia³aby na pla¿y Swoje wdziêki bezpoœrednio na widoku sma¿yæ A ja z g��ami, wolê pod wierchami Wypiæ ma³e piwko Bo g��om Zawsze naprzeciwko morze jest, dlatego G��z g��'... Kto nie lubi chodziæ w g�� Z tego s³oñce zrobi wi�� Kiedy le¿ê w piachu, ca³kiem bez obciachu Z moim piêknym cia³em Myœlê sobie, jednak lubej przekonaæ siê da³em Ale jestem pewien, s³oñce bardzo mêczy Chcia³bym jechaæ w Tatry Choæ tam wiatry Wiej¹ takie ¿e o-ho, o-ho dlatego G��z g��'... W g��bracia, w g��siostry Cz³owiek tam jest bardziej ostry Noœcie szaliki i ciep³e czapeczki Kolorowe swetry, we³niane majteczki... (Thanks to Misery for these lyrics)