Gontyna Kry

Gontyna Kry - Tulacz Mroku lyrics

rate me

Otchlania nicosci ziejacej

Otulilas swym calunem ziemski padol

Zaklnelas wichry w swym lonie

Triumfalnie budzac trwoge

Zrodzilas mnie, swe dziecie – tulacza mroku

Przeklinam z Toba kazdy dzien,

W ktorym wszystko Ci wrogie

Kiedy przybywasz zaklinasz i pozerasz to w sobie

Twojej wiecznosci wrota otworze

Podazajac za Srebrnym Okiem,

Ktore wskaze mi droge

I stane sie wszystkim i niczym

Przejde przez otchlan chaosu

Uwolnie gniew woli kosmosu

Tu toczy sie odwieczna bitwa bez konca

Wiem, ze nie umre, bo tak naprawde nigdy nie zylem

Szept cienia, glosy z przeszlosci otchlani dobiegaja mnie

Stoje na brzegu zimnego morza nienawisci

Czujac jak pochlania mnie

Krzycze w agonii, bo wiem, ze musze sie switu strzec...

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found