Gaba Kulka - Kara Niny lyrics
rate meWe wlasnych domach
Gdzie spimy osobno
Nie snimy o sobie
Im starsi jestesmy
Tym wyzsze sa sciany
W ktorych spimy
Tym trudniej je ruszyc
Tym trudniej je zburzyc
Przez dziurke od klucza
Demony milosci nie maja szans
W tej zabudowie odpornej na klamstwa
I niedomowienia i inne zabiegi
Konieczne do zmian, zmian, zmian
Byc moze okrutna
Tak bardzo jak glupia
Gdy nie wiem co robie
Wiem tylko co czuje
Kochanie, nie zdaze sie rzucic pod kola
Aby powstrzymac wypadkow bieg
Wyhamuj lagodnie i wypusc mnie
Wyhamuj lagodnie i wypusc mnie
Wyhamuj lagodnie, lagodnie
Gdy mysle o tobie
Wciaz wpadam na ciebie
Przestaje wiec myslec
I oddychac
Cala ta glowa
To pole minowe
Moze juz pora pozbyc sie jej
Byc moze okrutna
Tak bardzo jak glupia
Gdy nie wiem co robie
Wiem tylko co czuje
Kochanie, nie zdaze sie rzucic pod kola
Aby powstrzymac wypadkow bieg
Wyhamuj lagodnie i wypusc mnie
Wyhamuj lagodnie i wypusc mnie
Wyhamuj lagodnie, lagodnie