Gaba Kulka

Gaba Kulka - Kara Niny lyrics

rate me

We wlasnych domach

Gdzie spimy osobno

Nie snimy o sobie

Im starsi jestesmy

Tym wyzsze sa sciany

W ktorych spimy

Tym trudniej je ruszyc

Tym trudniej je zburzyc

Przez dziurke od klucza

Demony milosci nie maja szans

W tej zabudowie odpornej na klamstwa

I niedomowienia i inne zabiegi

Konieczne do zmian, zmian, zmian

Byc moze okrutna

Tak bardzo jak glupia

Gdy nie wiem co robie

Wiem tylko co czuje

Kochanie, nie zdaze sie rzucic pod kola

Aby powstrzymac wypadkow bieg

Wyhamuj lagodnie i wypusc mnie

Wyhamuj lagodnie i wypusc mnie

Wyhamuj lagodnie, lagodnie

Gdy mysle o tobie

Wciaz wpadam na ciebie

Przestaje wiec myslec

I oddychac

Cala ta glowa

To pole minowe

Moze juz pora pozbyc sie jej

Byc moze okrutna

Tak bardzo jak glupia

Gdy nie wiem co robie

Wiem tylko co czuje

Kochanie, nie zdaze sie rzucic pod kola

Aby powstrzymac wypadkow bieg

Wyhamuj lagodnie i wypusc mnie

Wyhamuj lagodnie i wypusc mnie

Wyhamuj lagodnie, lagodnie

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found