Fristajlo - Ugryz suchara lyrics

rate me

Nie obzeraj sie

Tylko ugryz suchara

Od rana czulem, ze cos chetnie zjem

Moze chleba z serem, moze szynke, moze dzem

Lubie sobie podjesc i dobrze o tym wiem

Majonez dla mej diety jest jak dla oddechu tlen

Chce jakiegos mielonego zjesc

Do tego ziemniaczki, i sosu lyzek szesc

Obok takze jest menu, sliwka z pestka w srodku tkwi

Lubie sie tak obzerac, mowie ci

Ktos zamawia kluski z cukrem razy trzy

Chyba wezme na deser takie same

Zjem i ide

Niedobrze sie robi mi

Az brzuch rozpiera, najadlem sie jak cholera

Spod kubraka tlusty beben mi wystaje

Spaslem sie jak wieprz, jestem gruby, tak, przyznaje

W obzeraniu sie mam etat, nie chce mnie zadna kobieta

Kurde, chyba bedzie mi potrzebna dieta

To tysiace produktow, to setki wyrobow, to puste kalorie wiec ugryz suchara

Nie obzeraj sie

Tylko ugryz suchara

Obudzil mnie glod straszny

Biegne do kuchni do szafki

Wyciagam, co znajde: paluszki i fistaszki

Na malego gloda zjadam cztery parowki

Czasu mi szkoda, zatem siegam do lodowki

Mam grzyby marynowane

I bita smietane

Tak to jedzie, jem sledzie

I nigdy nie przestane

A jednak szkoda, rozbolala mnie watroba

Bol chwyta za jelita, kluje klatka piersiowa

Zoladek sie dopomina, zeby ograniczyc tluszcze

Przejde na zdrowa zywnosc, to wydaje sie sluszne

Dieta dla faceta to cos jak w koszmarach

Zeby nie glodowac, musze

Ugryzc suchara

Suchary dwie pary, lepsze niz browary

Nie tucza, naucza jak byc szczuplym, stary

Gryz suchara, i nara

W diecie musze byc dzielny

Zeszczupleje

I bede piekny jak Zakoscielny

To tysiace produktow, to setki wyrobow, to puste kalorie wiec ugryz suchara

Nie obzeraj sie

Tylko ugryz suchara