Fonograff

Fonograff - Pamietnik lyrics

rate me

wtedy inaczej zycie postrzegalem

drogi ktore Nie byly mi znane

na naszej plycie sa opisane

pierwsze spotkanie z kumplami Z Ulicy

w ciemnych bramach browar wciaz pity

hangarow klimat dobrze Nam Znany

czesto przez malolatow byl odwiedzany

czeste ucieczki gdzies w zapomnienie

Z nadzija na lepsze, zycie pragnienie

w oczach innych niska mialem ocene

Czarnego charakteru mialem okreslenie

recepty na zycie los Nam nie darowal

wielu moich kumpli roznie Potraktowal

nie jeden wpadl w sidla, szarej codziennosci

tracac tym samym, Poczucie swej wartosci

czy pamietasz te czasy jak wszyscy sie bujaja

teraz inna perspektywa na podworku cpaja

a w glowie jedna mysl chcialbys zeby lepiej bylo

by wszystkim dobrym chlopakom wciaz dobrze sie zylo

kiedys zwykly czlowiek teraz nedza artystyczna

wiedza wielka o ulicy to sprawa wytyczna

pamiec najwazniejsza co sie kiedys dzielo

z kim sie siedzialo co w chwilke sie stalo

jaka znowu zmiana niby na jutro lepsze

nie jestem poeta nie bede pisal wierszem

przelewam na kartke wszystkie mile wspomnienia

z pamietnika wszystkie swiat cigle sie zmienia

to wszystko o ulicach o naszym wspolnym zyciu

o pierwszym alkoholu za czyjes zdrowie piciu

prosto z serca slowa nie do zapomnienia

o pamietniku koniec wiec do uslyszenia.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found