Fokus - 100 wersow lyrics
rate mef.o.k. 1-9-9-7 - 2000
definitywnie jestem smokiem
zostalem razony duma
tak jak guma "Center Schock'iem"
sprawdz to, bo to nie przejdzie bokiem
bo na bok rzucam okiem
krok za krokiem zdobywam szczyty
skladam material na plyty
rok za rokiem jestem coraz bardziej z tym obyty
i w rymy obryty
podczas gdy ty jestes skryty
jak pies zbity z tropu
tak jak basen jest odkryty
ja jestem otwarty dla hip-hop'u
dzien dobry
w chodze do elity juz po skoku
w '96 roku na widoku
hip-hop jak kolorowa widokowka zza granicy
robi sie na dzielnicy
po okolicy
lepki takie jak snuja sie jak lunatycy
idealisci i niepoprawni romantycy
sluchajac o miecznicy ceremonii
i daja, maja, ostatecznie to cos
co kachaja i z czym sie utozsamiaja
maja deck, wydaja na sprzet i naciskaja REC
track zapelnia sie w niespelna rok
na Bogucicach wykluwa sie Smok
i, wypluwa slowa jak spluwa maszynowa
srawdz to, polowa '97
nowa rewelucyjna forma tekstowa z WWA
po poltora roku miasto KC odpowiada
przedtem czeka, na laurach siada
slychac w wywiadach ze gada, nadchodzi era gada
F.o.k.u.s.m.o.k. skrzydla rozklada jak karty
rymy tu to sporty extremalne jak gokarty
wierze w siebie nie licze na farty
robie hip-hop bo jestem uparty
bo jest tego warty
bo daje mi tyle ile daje mu ja
jest jak kobieta idealna
trwa czy nie do konca
kocha i pozwala odbic sie z dna do slonca
ba, czuje sie jak Ra
kiedy ta muzyka adoruje mnie z glosnika
polamie rece temu ktory palce mi w to wtyka
w oczach krytyka spaczony obraz tyka fanatyka
w sercach przyjaciol czeka jeszcze luka na czlowieka
oto moja przystan
i mowi "przestan bo zycie ci przez dlonie przecieka"
to rzeka, zyj tak jak gdyby delta byla niedaleka
brzegiem bedzie ci kraina miodu i mleka
pamietaj czas kazdego biegnie do przodu nie zwleka
EKG i lekarze pokazali ze F.o.k. (obecny)
nie jest niesmiertelny, dolega
zycie z mieczem Damoklesa to padaka z deka
nie uwazasz? sprobuj
zycie jest niezdrowe a sufity zawsze sa gotowe
zeby spasc na glowe
przyslowiowe kruki kracza
chlopaki i tak tracki znacza
powiedz wszystkim ze wszyscy zobacza
i udowodnij to, tak jak mistrz Fo
ze jestes niepowtarzalny
tak jak kazdy bo
swiadome bycie unikatem to rzadzenie swiatem
posluguj sie tym atutem jak granatem
i rzadz, a nie badz rzadzony
wydobadz poklady uczucia dla kazdej swiata strony
uwolniony jak pocisk samonaprowadzajacy
zlokalizowalem cel na celujacy
motyw wiodacy to h-i-p-h-o-p
fenomenalne powierzchnie tnace z GOP
przecinaja rymy tak jak dziewietnasty Europe
proza kazdego dnia to moja Kaliope
i modus operandi
fokus to smok z klalajalandii
a nie Krokodyl Dundee
avanti, realia wchodza na majqa
maja tu pierwszenstwo
tak jak miala je £ajka
w kosmosie
uczucie braci do brata
nie traci ciepla jak herbata w termosie
do czasu a czasem do granicy dzielnicy
wspolna sciema i sciemnieni zawodnicy
brzmienie podziemia i dzwieki ulicy
nabieraja stezenia dzieki pracy mozgownicy
w tejze skarbnicy tak jak na smoka przystalo
zbieram na dnie groty klejnoty jakich malo
to dalo kolekcje
w skladaniu rymow sekcje
osiagnalem perfekcje
dlatego daje lekcje
wywoluje sensacje
tak jak wirus infekcje
kontroluj akcje jesli masz jakies obiekcje
przeszedlem przez klasyfikacje
tak jak przez mutacje
oznaczam rywalizacje z lozka bitu nacje
tajniki techniki czyli ataki na glosniki
triki i inne nawyki mistrza Fo z Paktofoniki
to fortyfikacje chroniace KC nacje
rymy dodaje do siebie tak jak dodatnie wibracje
skladam je we frakcje, gdy ty mi skladasz gratulacje
znam sytuacje, znam bloki i na blokach wegetacje
mam dewiacje, to uniwersalne wersalizacje
bez wzgledu na lokalizacje reprezentuje reprezentacje
gdy zajmuje posterunek
eksploduje jak ladunek
ukazuje ci kierunek
kreuje wizerunek sceny hc miasta Katowice
przyjedz, sprawdz z bliska
blokowiska, a nie ulice
zajrzyj na Bogucice
na osiedlu Foku.s.m.o.k.
posrod stop i werbli stykow
kladzie na podkladzie
fundamenty swego luku triumfalnego
nieuku naucz sie od najlepszego
tego wszystkiego czego dotyczy rymowanie
rzucam wyzwanie i odpowiadam za nie
nastal czas na przetasowanie na scenie
a nie wodolanie
mam poprostu wlasne zdanie
to proste jak jebanie
nie? no te... KCE... na zawsze...