Foka - Zapomniales Ze lyrics
rate mePracowales, pomagales, na rodzine zarabiales,
Rano – wieczor, wieczor – rano wychodziles i wracales.
Na dzien dobry, do widzenia zone, dzieci calowales.
‘To jest facet, umie zadbac o rodzine’ – ktos powiedzial,
I nie kupil sobie wodki, na kanapie tez nie siedzial.
Bo z rodzina wolal spedzic wolne chwile od roboty,
O kolegach nie wspominal, nie mial czasu na glupoty.
Ref.: Co sie stalo z Toba?
Niewiesz? Ja tez nie wiem.
Ze wlasna rodzina nie poznaje Ciebie.
Zapomniales czlowieku, swe obowiazki masz.
Dla Ciebie rodzina to jest az, az, az?!
Miales problem, w dno spadles, kieszen pusta potem miales,
Lecz rodzine masz i miales, nia upadly sie wspierales.
Pomagali Ci najblizsi, po alkohol tez siegales,
O lzach dzieci i swej zony mekach wielkich nie myslales, nie…
Przez te lata dobrze wiesz, przez te zimne chwile,
Zona, dzieci i rodzina nie wspomina mile.
Moze wszystko jest juz dobrze, matka dala szanse Tobie,
W myslach beda tamte chwile, co siedzialo kiedys w domu.
(Ta, co sie dzialo kiedys w domu
Pff o Boze, czlowieku… Pomysl, masz rodzine. Warto bylo?)
W myslach beda tamte chwile,
Nie wspominam tego mile...
Za te gorsze chwile. (4x)
Ref.: Co sie stalo z Toba?
Niewiesz?Ja tez nie wiem.
Ze wlasna rodzina nie poznaje Ciebie.
Zapomniales czlowieku, ze swe obowiazki masz?
Dla Ciebie rodzina to jest az, az, az?! (2x)
Dla Ciebie rodzina to jest az.
I spojrz teraz jej w twarz,
No spojrz... (2x)