Fisz Emade

Fisz Emade - Bla bla bla numer dwa lyrics

rate me

Wiem, ze utknalem gdzies pomiedzy tym co nowe, tym co stare

Pochylam sie nad soba samym, nakrecam swoj zegarek

Robie to co lubie, to co robie nie za kare

Choc zbieram punkty karne

Jak bas klarnet dobrze stroje w dole

Wiec panie, panowie muzyka to kosmodrom

Leci ponad drapaczami moj kosmiczny prom

Co leczy chore fobie

Przez morza, oceany jak amfibia

Membrana skacze jak akcyza

Jak dlon w stanie delirium

Minimum zarobic na czysto, bo czysty jestem jak spirytus

Moj sposob na zycie to kleic sie do bitu

Co bym robil gdyby nie moje bla bla bla

Ktore tej sprawy jest meritum

Moze zastyglbym pomiedzy w nedzy Lub zdobyl magisterski tytul

Bla bla bla jak PCV plytki nie jest moj przekaz

Przekaz jest gleboki, doskonaly profil, slaby profit

Gdyby nie bla bla bla moze cialbym gyros na wynos Unieruchomiony jak zwloki

Z podatkiem VAT i bez VAT'u

Na pol etatu pracuj albo gin, gin i pracuj

Ja kocham jeszcze mocniej

Powietrze jest wilgotne Z uzyskiem czy bez

Moje bla bla bla, ktore rujnuje finansik

Mowie pa pa pa tym co nie daja szans mi

Ej, co bym robil gdyby nie moje bla bla bla

Na kasie bym skanowal jakis nedzny kodabar £amalo by to serce jak jakas femme fatal

Na caly kraj puszczam w obieg moje - bla bla bla

Co bym robil gdyby nie moje bla bla bla

Na kasie bym skanowal jakis nedzny kodabar £amalo by to serce jak jakas femme fatal

Kiedy jestem tu i tam, truje pluca nikotyna

Wiem, ze utknalem miedzy skutkiem, a przyczyna

Pochylam sie nad soba samym choc to nie narcyzm

Z ktorym tak wielu dzisiaj przed lustrem walczy

Z gwiazda nikt nie zatanczy kiedy zgasnie

Smutek mi serce zjadl

Co bym robil gdyby nie moje bla bla bla

Tylu znajomych, bliskich opuszcza kraj

Wyjezdza gdzies po prace Wisla truje jak azbest Londyn slodki jest jak agrest

Moj kandydat nigdy nie wygrywa, fiskus zabija

Koledzy wypierdalaja z kraju lecz nie na biwak

Znajomy wpycha mieso mielone w hamburgera

Drugi otwiera lombard

Ktos myje gary, ale nie Gary Oldman

Co wart jest znacznie wiecej niz format mp3 sprzedawany na stadionie

Jestem pan bla bla bla, jestem pan maly czlowiek

Co przed kamerami nie kaja sie przed Bogiem Robie milosc, a nie wojne

Planuje dzieci, a nie bombe

Jezdze na rowerze, a nie czolgiem

Faszysci przybieraja w piora Gdzies nad Wisla ktora smierdzi jak denaturat

Choc wybralem sie do ciebie po milkshake'a Widze, ze masz ochote troche ponarzekac

Mojej generacji sni sie gorzki sen o emigracji

Nie ma konca tej frustracji Jest koniec polskiej reprezentacji

Chcesz zmieniac ten swiat to od siebie zacznij

Ej, co bym robil gdyby nie moje bla bla bla

Na kasie bym skanowal jakis nedzny kodabar

£amalo by to serce jak jakas femme fatal

Na caly kraj puszczam w obieg moje - bla bla bla

Co bym robil gdyby nie moje bla bla bla

Na kasie bym skanowal jakis nedzny kodabar

£amalo by to serce jak jakas femme fatal

Na caly kraj puszczam w obieg moje - bla bla bla

Co bym robil gdyby nie moje bla bla bla

Na kasie bym skanowal jakis nedzny kodabar

£amalo by to serce jak jakas femme fatal

Na caly kraj puszczam w obieg moje - bla bla bla

Co bym robil gdyby nie moje bla bla bla

Na kasie bym skanowal jakis nedzny kodabar

£amalo by to serce jak jakas femme fatal

Na caly kraj puszczam w obieg moje - bla bla bla

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found