Felicjan Andrzejczak - Gdy gram lyrics
rate meLudzi wpietych w tlok, odbitych w szkle
To ja, muzyk snow, dotykiem reki
Odrzucam wszystko to, co w nich zle
Ref. Gdy gram, sam jestem sercem serc
Na zycie i na smierc
Moje zycie
Gdy gram, rozwijam swiatlem mrok
I mijam gorszy lad
Jakby lzej
To ja, gwiezdny pyl, zamieniam w domy
Ulice, ktore tna srodmiejski zgielk
To ja, muzyk snow, nie pytam o nic
Tych, co przechodza na drugi brzeg
Ref.
To ja, jestem dniem i jestem noca
Z radoscia zwyciestw i gorycza klesk
To ja, muzyk snow, pragnacych objac
Tych, ktorych nie stac na luksus lez
Ref.
To ja, trudze sie, buduje wiare
Z tych dzwiekow, ktorych juz tak malo w nas
To ja, muzyk snow, Don Kichot marzen
Walczacy, chocby do wioski dojsc
Ref.