Fandango Gang

Fandango Gang - Jak to jest lyrics

rate me

Ze wszystkich stron rosnie za domem, dom a dla niektorych domem jest chodnik. (x2)

Podzielili swiat miedzy siebie na... biednych i bogatych

Bogatych nadwyzki nie rownowaza, biednych straty

Podzielili swiat na bogata polnoc i... biedne poludnie

Poludnie produkuje, polnoc sprzedaje, kasa kreci sie cudnie

Pomysl i nie marnuj tego, co wyzywi glodnego blizniego

Pomysl i nie marnuj tego, co napoi spragnionego

Pomysl i nie marnuj tego, co domem jest dla blizniego

Pomysl i nie marnuj tego, co ogrzeje zziebnietego.

Jak to jest, ze ziemia plodna jest a chodza po niej ludzie glodni?

Ze wszystkich stron rosnie za domem, dom a dla niektorych domem jest chodnik. (x2)

Ja nie wiem sam, bo za kazdym razem gdy widze ten chlam

Patrze na to i sie zastanawiam czemu ja tyle mam, oni nie maja nic

Oprucz coraz ciezszych dni...

Gdy patrze na to zastanawiam sie skad przyszlo to zlo?

Czemu babilon trzyma w garsci swiat?

Wywolujac fale wrzaskow i strat?

Ej brat, bo az dzwiga beda wewnatrz kwiata gnije lodyga

Wciaz pomniejsza straty a korzysc ich nie sciga

A z dnia na dzien swiat staje sie wiekszy i wiekszy i wiekszy...

To pierwsza liga, jeden wyrzuca chleb, drugiemu z glodu chce sie zygac,

Jeden wybiera auta, drugi to co mu sie przyda,

By przezyc nastepny dzien, ten coraz gorszy i dluzszy i ciezszy...

Jak to jest, ze ziemia plodna jest a chodza po niej ludzie glodni?

Ze wszystkich stron rosnie za domem, dom a dla niektorych domem jest chodnik. (x4)

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found