eSZet - Nie Szukam Szczescia lyrics
rate melecz wierze w szanse zeby bylo tak jak dawniej.
Nie chce juz na to patrzec, znam cala prawde,
przyszlosci sam nie zapisze na kartce.
Nigdy nie szukalem tej drugiej polowy bo oprocz mnie
nie ma takiej osoby ktora byla by gotowa zeby kroczyc moja droga,
ktora przy mnie bylaby poprostu soba.
Nikogo wokol mnie, nikogo sam jestem,
wiesz tak mi dobrze lecz gdzies gubie sie tam,
sam uciekam tylko co mnie juz nie czeka,
Na szczescie ktore tak i tak ze mna zwleka
nie tak mialo byc, nie tak wiec jak inaczej?
Juz na starcie bylem przegrany w tej walce,
wiem ile znacze, tego sobie nie wybacze,
tego szczescia ktore przepuscilem przez palce...
Powiedz czy szczescie w zyciu ma az tak wielkie znaczenie
czy to tylko pomowienie ze dzieki niemu lepiej?
Ze szczesciem w zyciu latwiej lecz nie mozna wciaz przesadzac,
jak nie ma w zyciu farta wiecej nieszczesc sie dzis zdaza,
co chwile ktos odchodzi wielu ludzi traci bliskich,
mimo ochrony policji odchodza tu coraz mlodziej.
Czy mnie nieszczescie czeka? nie wiem tym sie nie martwie,
moze przezyje na warcie, moze zgine przez czlowieka.
lecz dla mnie to nie wazne i tak nie wiem co mnie czeka,
nie bede tego wiedzial nigdy wiec dzis nie zwlekam.
Dla jednego teraz szczescie to wygrana w totolotka,
lecz nastepny uzna szczesciem dziewczyne ktora spotka,
a ja ciesze sie miejscem w ktorym spedzam chwil najwiecej,
wsrod przyjaciol na ulicy jestem z nimi calym sercem.
I juz na zawsze bede czy z szczesciem czy bez niego,
bede zyl na 100 procent az do konca swojego...