Erbeka - Czas cos zmienic lyrics
rate meczy na marne odeszla istota niewinna
czy ta smierc nas wreszcie nauczy
ze najwiekszy bol jest wewnatrz duszy
najwiekszy bol co niszczy od srodka
jak pozar budynek, jak wirus w osrodkach
hej godnosc jest boska, nienaruszalna
tak samo jak wolnosc, to czysta prawda
szanuj blizniego, jak siebie samego
nie pozwol go krzywdzic, nie dopusc do tego
mam wielka nadzieje, ze smierc Ani
skloni nas do tego, bysmy sie szanowali
ta niepotrzebna smierc, odbila sie echem
stala sie najdosadniejszym z godnosci fakultetem
ludzie wierze, ze wystarczy wam percepcji
by wyciagnac wnioski z tej tragicznej lekcji
ta.. ludzie wierze, ze wystarczy nam percepcji
Ref. pomyslcie ludzie, bo glupota nie zna granic
czy te filmy byly warte zycia Ani
i pomyslcie ludzie, choc dla Ani juz za pozno
nie pozwolcie jednak, jej umrzec na prozno 2x
2. Nie ma co sie ludzic, czasu nie cofniemy
nie unikniemy tego po czym juz placzemy
Ania nie wroci juz nigdy do szkoly
nie skonczy studiow swych wymarzonych
Ksiezniczka Ania nie stanie przed oltarzem
ze swoim ksieciem z najskrytszych marzen
nie bedzie tych zdarzen, swiat na to nie pozwolil
marzenia prysly, wraz z dzwonkiem do szkoly
w ten fatalny dzien, glupota siegla szczytu
w dziecku cos peklo jak kra na Baltyku
wzroslo cisnienie, z wrazenia az zawrzalo
dziecko mialo prawo, nie wytrzymalo
dzisiaj placzemy, bo jak tu nie plakac
Ania odeszla to wielka strata
nie wytrzymala, zycia w kraju
gdzie miejsce nauki jest skupiskiem chamow
ta, przemysl to
do Ciebie mowie, do Ciebie tam na gorze
Ref. pomyslcie ludzie, bo glupota nie zna granic
czy te filmy byly warte zycia Ani
i pomyslcie ludzie, choc dla Ani juz za pozno
nie pozwolcie jednak, jej umrzec na prozno 2x